tytuł

Czyli kurs na strategiczne myślenie...

czwartek, 23 października 2014

Trudno wybrać prezydenta

Kwiatki, bratki, wódka i babolce językowe...
To to, co bawi mnie najbardziej od kilku dni w social media.
Ruszyła kampania wyborów samorządowych, wybieramy prezydentów.
Aż strach się bać kto będzie rządził tymi biednymi miastami.
Materiały reklamowe zalały miasto i tyle o ile stolica dużego wyboru nie ma- te same gęby, oklepane hasła i miejsca rozwieszania plakatów, o tyle inne miasta prezentują się bardzo ciekawie.

Oczywiście Facebook nie śpi. 2 dni temu powstał profil SAMORZĄDOWE HITY KAMPANII, który oczywiście bardzo Wam polecam. Fanpage rośnie w siłę, na chwilę obecną ma prawie 5k fanów. Przyrost obserwatorów mnie totalnie nie dziwi, za to tempo i oryginalność przybywającego contentu jest dość zaskakująca. A poniżej kilka "kwiatków", które wjechały na polskie ulice.






piątek, 10 października 2014

TUI tam

Już od dłuższego czasu jestem absolutną fanką tej marki, a właściwie bardziej jej działań marketingowych i konsekwencji w budowaniu swojego wizerunku wokół ciepłych emocji.

W życiu każdego zapracowanego Polaka przychodzi ten dzień, w którym postanawia: dość, basta, należą mi się wakacje, mojej rodzinie również. Wsiada w samochód/otwiera laptopa/dzwoni po znajomych jak kto lubi i szuka zaufanego biura podróży.

+TUI (czy +Thomson)  nie jest biurem tanim, ani polskim... za to z pewnością  nie można im odmówić charakteru. Nie jest to marka, która sprzedaje przelot, zakwaterowanie i wyżywienie. TUI sprzedaje marzenia, a bardziej ich spełnienie. A marzenia kosztują... Szczególnie, gdy są to marzenia pluszowego misia. I o tym właśnie jest ostatnia ich kampania:


czwartek, 2 października 2014

Soszal w 2015


Planowanie działań w mediach społecznościowych jest tak praktyczne i dokładne jak wróżenie z kart, czy kuli. Marketing społecznościowy jest najszybciej i najdynamiczniej zmieniającą się formą promocji, dlatego w jego kontekście łatwiej mówić o trendach, tendencjach czy obiecujących formatach. Efektywne planowanie kampanii w SM wymaga od marketingowców ciągłej czujności i gotowości na re definiowanie zarówno swoich celów, jak i kanałów komunikacji.  Dlatego na potrzeby tego wpisu opracowałam kilka trendów, które warto wykorzystać, rozważyć w planowaniu obecności marki w sieci.

Co w trendach wg +Gartner, Inc. ?


Na krzywej najistotniejsze punkty, ze względu na szacowanie rozwoju komunikacji i contentu obejmują:
  • Social TV (planowany rozkwit za 5-10 lat)
  • Content Marketing (planowany boom za 2-5 lat)
  • Crowdsourcing, Social Commerce i Social Analycis, które już są popularne... chociaż nie wiodące wśród polskich trendów
Jakie to ma dla nas znaczenie?
W szczególności przyszłe Social TV, czy szeroko rozumiana analityka i zbiór danych na bazie analizy społeczności wskazują na dużo szerszy kontekst obecnie wąskich social mediów. Nie myślimy tu o pojedynczych kanałach komunikacji, czy strategii na dialog marki z jej konsumentami, ale stawiamy znak zapytania co dalej? Co jak tych kanałów nie będzie? Jak kształtować i wykorzystywać zdobytą wiedzę związaną z zainteresowaniami, cyklem życia, czy oczekiwaniami obecnego internauty/ facebookowicza. Jak uzyskać efektywnościową synergię mediów między sieciami społecznymi, a tradycyjnymi kanałami sprzedaży, tak żeby płynnie prowadzić naszych konsumentów od ekranów komputerów/ telefonów do półek z produktami...

Obecnie z pewnością nie zapewni nam tego sam Facebook.

  • Jego „popularność” zaczyna spadać na rzecz coraz nowszych serwisów, aplikacji mobilnych
  • Jest coraz droższym kanałem komunikacji marketingowej
  • Olbrzymia konkurencja, osłabia widoczność marek
  • Wymaga wysokiego wkładu początkowego, żeby móc czerpać z niego korzyści sprzedażowe, czy nawet wizerunkowe
  • Wewnętrzna sieć sprzedaży reklam zmieni obecne podejście marketerów do kupowania zasięgów
A wszystkiemu winien...


Trudno go winić, Facebook wie co robi, robi to dobrze i co najważniejsze efektywnie. Dlatego jeszcze mocniej niż kiedyś musimy skupiać się na jakości i doborze contentu. A wręcz dwa razy się zastanowić, czy FB to jedyne właściwe miejsce do naszej komunikacji. Obecnie serwis traktowany jest jak telewizja- jest wielki zasięg, są miliony userów- cokolwiek chcę się sprzedać czy zakomunikować tutaj działam efektem skali... co z tego, że mój post widzi 10% 60k społeczności...

Dlatego wróćmy do kanałów jakościowych, w których króluje wiecznie kochany, share'owany, szczególnie przez płeć piękną CONTENT PHOTO! 
Pesymistom, którzy ciągle narzekali na dość wąski zasięg, klajstrową grupę docelową coraz bardziej ucierają nosa fakty:

  • +Instagram  wg. Megapanelu zalogowanych już ponad 1 mln polskich kont jest świetnym źródłem komunikacji, inspiracji, ale także sposobem na pozyskiwanie od nich contentu
  • +Pinterest 1,4-1,5 mln polskich użytkowników miesięcznie. Z portalu korzystają przede wszystkim Ci w wieku 14-44 lat i z wykształceniem średnim lub wyższym. Kobiet na stronie jest tylko niewiele więcej niż mężczyzn.57% contentu w serwisie dotyczy jedzenia!
  • +Tumblr w PL ponad mln userów/m-s. miks serwisu mikroblogowego i zdjęciowego + gify!

Główne zalety dla marketera:
  1. Obecność na Instagramie i Pintereście łącznie zapewnia prawie całkowite dotarcie do kobiet (szeroka grupa wiekowa młodzi Instagram+ starsi Pinterest)
  2. Praktycznie „bez kosztowe” serwisy: wciąż brak w PL płatnych form reklamowych, dobre treści nie znikną w tłumie
  3. Zwiększają dotarcie wśród mobilnych konsumentów
  4. Pozycjonują markę w wyszukiwarkach
Ale jeszcze lepszy efekt uzyskamy wprawiając te obrazki w ruch, czyli rzecz o contencie video.
  1. Miliard – tyle wyświetleń każdego dnia generują filmiki udostępniane na Facebooku. Ponad połowa tej liczby przypada na urządzenia mobilne. 05-07.2014 liczba wyświetleń wzrosła o 50%. Niemal każdy użytkownik FB wyświetla codziennie jeden filmik. 65% liczby wyświetleń generują urządzenia mobilne.
  2. Ponad 40 milionów użytkowników na całym świecie używa aplikacji Vine
  3. Video to również Instagram
  4. YouTube goni FB pod względem liczby użytkowników i bije pod względem RU- jest idealnym kanałem pod względem mnogości dostępnych materiałów i możliwości przeprowadzanych kampanii reklamowych
To są tylko liczby, ale warto pamiętać o unikatowości tego formatu komunikacji, który łączonym obrazem i tekstem tworzy dużo szerszy przekaz, częściej zapamiętywany, a także dzielony w sieci między Internautami. W obecnych czasach, smartfonów nagrywających w 4k, programów natywnych do obróbki video praktycznie bez kosztowo możemy "wyprodukować" wstępny materiał. Oczywiście, bardziej jako moodboard, mashup czy podsumowanie ciekawych akcji offline'owych, ale już to pozwala nam na sprawdzenie reakcji Internautów, da insight i feadback co dalej z tym formatem zrobić, może przekona do większej inwestycji.

Wciąż zapomniany i niedoceniany Twitter...
Nie pytajmy po co, nie pytajmy czemu i czy moja TG tam jest. Te odpowiedzi już padły, szczególnie przy międzynarodowych brandach. Zapytajmy wspólnie jak go wykorzystać i jak w przypadku powyższych kanałów znajdźmy odpowiedni kontekst, a kanał ten może nas wielce zaskoczyć w przyszłym roku (szczególnie ze względu na wprowadzane reklamy). Kto teraz zyskuje?

Raport +Sotrender  Marki na Twitterze Sierpień 2014 


  • Real Time Marketing: dobrze się sprawdza przy brandach powiązanych z jakimikolwiek eventami jak koncerty, mecze, premiery, konferencje
  • Obsługa klienta: akcja- reakcja, czyli telekomy, linie lotnicze i wszyscy Ci, do których pytania stosowane są bardzo często,a  reakcja wymagana praktycznie natychmiast
  • Prym wiodą politycy, celebryci, dziennikarze, media i muzyka 
  • Większa szansa zaistnienia w mediach tradycyjnych z tweetem niż postem: media częściej cytują Twittera (47%)
  • Pod koniec czerwca bieżącego roku Twitter posiadał około 271 mln aktywnych użytkowników, czyli o ponad 25% więcej niż w zeszłym roku- wskazuje na trend
Nadal w serwisie widzimy te same marki, brak nowych graczy, którzy traktowaliby ten kanał nawet uzupełniająco. Wejście na Twittera z profilem marka X, nie jest tu rozwiązaniem. Zupełnie inaczej zachowałyby się sekcje tematyczne, statementy, tak popularne na FB jak: @wiemcojem (marka FMCG), @kochamkino (multiplex) etc. które na bieżąco mogłyby informować o swoich akcjach, repertuarze, trendach wykorzystując masowe zasięgi: aktorów, filmów, dietetyków etc. A to tylko kropla w morzu

I ostatni- choć najważniejszy trend, bo wciąż w kraju czekamy na rok MOBILE jak na pierwszą gwiazdkę, która notorycznie z uporem maniaka nie chce przyjść. Czy aby na pewno?

W tym roku pojawiło się sporo perełek, które miały przejść bez echa, wręcz w innych kanałach były wyśmiewane,za to szeroko komentowane nawet w mediach tradycyjnych. Szeroka debata społeczna na temat potencjału i rozwoju szybkich serwisów randkowych, czy nagły powrót gifów tylko nas zapewniał o nierozerwalnym połączeniu społeczności ze smartfonem/ tabletem. Ja ten trend roboczo nazwałam "quick mobile".

  • Głównie młody- underage TG, ale również 18+ (klasa tzw. testerów z branży)
  • Aplikacje nastawione na krótkie interakcje userów: komunikatory, systemy randkowe, często wykorzystujące obraz, bazujące na relacjach
  • +Snapchat/ Bolt : komunikatory wykorzystywane na zachodzie do akcji promocyjnych typu: kupony zniżkowe- (brak opcji dzielenia się ze znajomymi, jednorazowe dotarcie do konsumenta) +16Handles case, czy konkursy, informatory o ważnych eventach typu +MTV VMA 2014  
  • Tinder  aplikacja randkowa wykorzystywana w Polsce m.in przez +KFC Polska
  • +Vine Vines: krótkie formy video
Wszystkie te kanały dopiero raczkują. Co jest ważne, zostały stworzone dla ludzi, w konkretnym celu przedłużenia lub nawiązania konkretnej relacji, dlatego trudno wskazywać na konkretne rozwiązania marketingowe. Niemniej Ci pierwsi, Ci z pomysłem mogą czasem swoją nadgorliwością wygrać. 

Na tym etapie, pewnych podsumowań warto wskazać na to jak istotny w przyszłym roku będzie content. Skupiłam się głównie na kanałach, bo na koniec dnia dystrybucja tych treści przynosi upragniony efekt, lub zawód, lecz żaden z tych serwisów nie pomoże, gdy nasze treści będą źle dobrane do TG, nudne, stricte reklamowe, lub po prostu nieprzemyślane. Dlatego wychodź od ogółu: celu, zadań i analizy naszych tegorocznych dokonań do szczegółu: jak konkretnej rewizji strategii działań swoje marki. One jak nic innego nie dadzą nam pełnego obrazu i odpowiedzi co dalej...


środa, 1 października 2014

Top 3 września_ profile Facebookowe

Brak wpisów w ostatnim...czasie pominę znaczącym milczeniem...
Za to zacznę od osobiście ulubionego tematu, tzn. Fejsbunia.
O ile profile marek nie są w ostatnim czasie godne uwagi, o tyle z miesiąca na miesiąc wykluwają się coraz nowsze perły tematyczne, zrzeszające tysiące fanów every single day!

Myślałam, że fala niezapomnianych miejsc, tekstów etc. profili już się przejadła. A jednak, jak duże mózgi, tak wiele pomysłów. Zatem...

1. Polish your English With Donald, na fali zmian politycznych szybko wykorzystany lapsus słowny pana Premiera. Poniżej najciekawsze, kreatywne kwiatki.


2. To samo zdjęcie Bogusława Lindy codziennie. Absolutny hit, nie wiadomo skąd, nie wiadomo czemu- najprostszy profil w prowadzeniu ever. Trudno dodać ulubione, bo każde ze zdjęć zamieszczonych na profilu nim właśnie jest, za to teksty w postach czasem wyśmienicie zaskakujące.

Nowy miesiąc a zdjęcie jak co dzień to samo. To właśnie Wam dajemy tę radość, nasi fani i nie przestaniemy. Dzięki za wsparcie!- 
Z okazji 12 tysięcy fanów - to samo zdjęcie.
30 tysięcy! Z tej okazji - sonda. Które zdjęcie wrzucone do tej pory było najlepsze? 
3. Założony 13 września profil Gdzie jest mój hajs z komunii? to propozycja mocno egzystencjalna. Na profilu znajdziemy totalny mix tematyczno, formatowy, rekordzista w kategorii liczba fanów/ na dni istnienia. Pozwoliłam sobie wyróżnić komunijne zdjęcia...z nutką nostalgii w tle i łzą w oku...





I na koniec, jako że miało być to top 3, a nie top 4, totalna świeżynka, creme de la creme- w dodatku o tematyce foodowe, wręcz foodpornowej!
Profil założony 20h temu, zdobył już prawie 3 tysiące fanów, w tym mój LIKE, przez co jeszcze zalicza się do września, a już pretenduje do miana lidera.
Wulgarny poradnik kulinarny, bo o nim mowa to nie mniej, ni więcej, a przepisowanik bogaty w przekleństwa. Można by rzec prostacki, nic nowego nie odkryli, ale... #mnieśmieszy. I o to chyba chodziło...

Znajomi z fejsa wiedzą co dobre i nośne.
Ostatnia wisienka to https://www.facebook.com/skurwysynskiezwierzeta 43k fanów w 6 dni- szacun. Z poprawności politycznej wstawiam tylko linka, ale każdy widzi nazwę :)


Dziękuję za uwagę...
#rzuciłamikrofon